SESJA PLENEROWA O ZACHODZIE SŁOŃCA
Z Alicją i Hubertem spotkaliśmy się już wcześniej podczas fotografowania ich ślubu oraz wesela. Zależało im aby sesję plenerową wykonać w leśnym, naturalnym klimacie. Czyli idealnie tak jak lubimy :) Zabraliśmy ich w sprawdzoną już przez nas lokalizację – Zalesie Dolne pod Warszawą. Za każdym razem to miejsce na nowo nas zaskakuje i daje kolejne możliwości do stworzenia niepowtarzalnych kadrów. Tego dnia świeciło cudowne słońce, które malowniczo wpadało w nasze obiektywy, formując złociste flary na zdjęciach. Silny wiatr sprawił zaś, że suknia ślubna i włosy Alicji układały się w tak zwany artystyczny nieład, który dodał fotografiom nieco dynamiki.
Waszą uwagę może zwrócić niestandardowy bukiet Panny Młodej. Motywem przewodnim dekoracji ślubu oraz przyjęcia weselnego naszej pary były słoneczniki. Alicja chciała przemycić nieco tego klimatu do zdjęć z sesji plenerowej, dlatego zamiast klasycznej wiązanki ślubnej wybrała proste, cięte słoneczniki z długimi łodygami. Według nas był to strzał w dziesiątkę! Może nawet zapoczątkuje to nową modę? Wisienką na torcie była urocza biedronka, która zupełnie przypadkiem wybrała się na spacer po obrączkach, podczas fotografowania detali. Każdy element idealnie się ze sobą zgrał, dzięki czemu finalnie wyszła nam wyjątkowa, pełna ciepła sesja plenerowa o zachodzie słońca.

















































